Rozpoczął się proces 21-latka oskarżonego o zepchnięcie pod pociąg studenta UG
Proces rozpoczał się w środę rano przy pełnej sali rozpraw w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.
Na sali rozpraw jest rodzina pokrzywdzonego oraz przyjaciele i znajomi zmarłego. Maksymilian S. nie przyznał się do zabójstwa i odmówił składania wyjaśnień.
"Chciałbym bardzo przeprosić państwa za to, co się stało. Nie chciałem doprowadzić do śmierci Jakuba" - powiedział na sali rozpraw Maksymilian S. Obecnie trwa odczytywanie wyjaśnień mężczyzny z akt sprawy.
17 sierpnia 2024 roku o godzinie 5.30 doszło do zabójstwa na peronie dworca PKP w Sopocie. Maksymilian S. wepchnął pod pociąg Jakuba Siemiątkowskiego pod nadjeżdżający pociąg dalekobieżny. Mężczyzna zginął na miejscu, maszynista nie miał szans na wyhamowanie pociągu.
W chwili zatrzymania Maksymilian S. był agresywny i został obezwładniony przez strażaków, którzy jako pierwsi byli na miejscu tragedii. Następnie mężczyznę przejęli funkcjonariusze policji. Maksymilian S. był pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych. Policja zabezpieczyła przy oskarżonym gdynianie marihuanę w folii aluminiowej.
Mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności. (PAP)
kszy/ agz/
