Narodowy Instytut Dziedzictwa zaangażowany w ratowanie willi zniszczonej przez pożar
Ogień w „Domu Doktora” wybuchł we wtorek wieczorem. Spłonęła część poddasza i klatki schodowej. Większość dzieł sztuki i pamiątek rodziny, do której należy budynek, udało się uratować strażakom i innym osobom, które przybyły na pomoc. Obiekty – m.in. pastele Witkacego – znalazły schronienie w magazynach Muzeum Tatrzańskiego, gdzie zostaną poddane konserwacji.
„Utrata tego cennego miejsca byłaby niepowetowaną stratą na mapie drewnianej architektury zabytkowej Zakopanego” – podkreślił Narodowy Instytut Dziedzictwa (NID) zwracając uwagę na to, że willa jest zabytkiem architektury drewnianej, prawdopodobnie projektu Stanisława Witkiewicza.
Narodowy Instytut Dziedzictwa we współpracy ze służbami konserwatorskimi planuje działania, niezbędne do rozpoczęcia prac zabezpieczających willę przed zimą, a następnie remontu. Członkowie NID zorganizowali m.in. internetową zbiórkę środków na ratowanie willi. Póki co straż pożarna tymczasowo zabezpieczyła dach.
„Jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielami obiektu, Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, kierownikiem nowotarskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków, przedstawicielami urzędów i służb, organizacji społecznych oraz ekspertami od architektury drewnianej. Wszystkie instytucje łączą swoje siły, aby skutecznie i jak najszybciej udzielić wsparcia w ratowaniu cennego dziedzictwa kultury” – zaznaczył NID.
XIX-wieczny budynek w 1912 r. zakupił lekarz i społecznik Wacław Kraszewski (1872-1931). Opiekunką miejsca jest jego wnuczka Magdalena Kraszewska, która prowadziła tu galerię sztuki współczesnej. W jednym z pokojów zaaranżowała pokój dziadka, który udostępniła zainteresowanym.
Willa „Dom Doktora” to kolejny drewniany budynek w stylu zakopiańskim, który w ostatnim stanął w płomieniach. W grudniu 2022 r. pożar strawił willę „Skaut”.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ maak/