Polska traci miliony złotych za niepotrzebne pozbawianie ludzi wolności
Fundacja Court Watch Polska skierowała do Premiera RP Mateusza Morawieckiego petycję o podjęcie niezwłocznych działań w celu rozwiązania problemu nadużywania tymczasowych aresztowań oraz większej ochrony wolności osobistej w Polsce. W latach 2015-2020 odszkodowanie za niesłuszne zatrzymanie lub tymczasowe aresztowanie otrzymały 553 osoby, a zadośćuczynienie 1 199 osób. W sumie pochłonęły one 78 978 437 zł. z budżetu państwa.
REKLAMA
Przestępczość spada, liczba aresztowań rośnie
Prokuratorzy, mimo spadającej w Polsce przestępczości, w ostatnich latach znacznie częściej wnioskują o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Trend ten trwa od ponownego połączenia urzędów Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz cofnięcia (zaledwie po kilku miesiącach obowiązywania) nowelizacji Kodeksu postępowania karnego z 2015 r. Mimo lawinowego wzrostu wniosków prokuratorów, sędziowie nie stali się w stosunku do nich bardziej krytyczni. Niezależnie od liczby składanych wniosków, sądy statystycznie akceptują wciąż ponad 90% z nich.
Stygmatyzacja na całe życie
Tymczasowe aresztowanie to natychmiastowe zerwanie więzi rodzinnych i towarzyskich, pozbawienie możliwości edukacji, prowadzenia działalności gospodarczej czy podejmowania pracy. Dla samego podejrzanego lub oskarżonego i jego rodziny, nawet w przypadku późniejszego umorzenia postępowania lub uniewinnienia, pobyt w areszcie śledczym bywa doświadczeniem stygmatyzującym na całe życie i traumatycznym.
Dyskusja na arenie międzynarodowej
Z orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wiemy, że polskiemu państwu zdarzało się łamać standardy dotyczące stosowania tymczasowego aresztowania. Z przeprowadzonego przez Fundację Court Watch Polska w 2019 r. ogólnopolskiego badania Aktualna praktyka stosowania tymczasowego aresztowania w Polsce wynika, że nie są to pojedyncze przypadki. Niektóre nieprawidłowości w stosowaniu tymczasowego aresztowania wskazywane przez Trybunał w Strasburgu są w Polsce nadal powszechnie powielane. Wkrótce Komitet Ministrów Rady Europy po raz kolejny oceni wykonywanie przez Polskę wyroków dotyczących tymczasowych aresztowań.
Kolejne koszty - przez zaniechanie użycia dozoru elektronicznego (SDE) straciliśmy w ciągu ostatnich 5 lat blisko 1 miliard złotych
Koszty utrzymania osoby w areszcie śledczym to 4 tys. zł/msc. Przy aktualnej obsadzie aresztów wynoszą więc one w sumie 40 milionów złotych miesięcznie. W Polsce od 2009 r. z powodzeniem wykorzystuje się bransoletki lokalizacyjne jako dozór elektroniczny skazanych. Koszt ich stosowania jest 9-krotnie niższy od tradycyjnego pozbawienia wolności. Zakładając, że przynajmniej połowa osób, które trafiają do aresztów śledczych, mogłaby oczekiwać na wyrok w domu w systemie dozoru elektronicznego, to od czasu objęcia przez Zbigniewa Ziobro urzędu Ministra Sprawiedliwości zmarnowaliśmy na niepotrzebne pozbawienie ludzi wolności blisko 1 miliard złotych.
Rozwiązaniem nowelizacja kodeksu postępowania karnego wyrażenie szacunku państwa do prawa do wolności osobistej
Celem petycji jest doprowadzenie do nowelizacji kodeksu postępowania karnego o: 1. wprowadzenie aresztu domowego z zastosowaniem dozoru elektronicznego (SDE); 2. przyznawanie odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowanie z urzędu i obligatoryjnie. 3. zmianę nazwy tego środka zapobiegawczego, np. na „odizolowanie zapobiegawcze”, aby nie myliła się w świadomości obywateli z karą aresztu, której orzeczenie oznacza przesądzenie o winie.
Prokuratorzy, mimo spadającej w Polsce przestępczości, w ostatnich latach znacznie częściej wnioskują o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Trend ten trwa od ponownego połączenia urzędów Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz cofnięcia (zaledwie po kilku miesiącach obowiązywania) nowelizacji Kodeksu postępowania karnego z 2015 r. Mimo lawinowego wzrostu wniosków prokuratorów, sędziowie nie stali się w stosunku do nich bardziej krytyczni. Niezależnie od liczby składanych wniosków, sądy statystycznie akceptują wciąż ponad 90% z nich.
Stygmatyzacja na całe życie
Tymczasowe aresztowanie to natychmiastowe zerwanie więzi rodzinnych i towarzyskich, pozbawienie możliwości edukacji, prowadzenia działalności gospodarczej czy podejmowania pracy. Dla samego podejrzanego lub oskarżonego i jego rodziny, nawet w przypadku późniejszego umorzenia postępowania lub uniewinnienia, pobyt w areszcie śledczym bywa doświadczeniem stygmatyzującym na całe życie i traumatycznym.
Dyskusja na arenie międzynarodowej
Z orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wiemy, że polskiemu państwu zdarzało się łamać standardy dotyczące stosowania tymczasowego aresztowania. Z przeprowadzonego przez Fundację Court Watch Polska w 2019 r. ogólnopolskiego badania Aktualna praktyka stosowania tymczasowego aresztowania w Polsce wynika, że nie są to pojedyncze przypadki. Niektóre nieprawidłowości w stosowaniu tymczasowego aresztowania wskazywane przez Trybunał w Strasburgu są w Polsce nadal powszechnie powielane. Wkrótce Komitet Ministrów Rady Europy po raz kolejny oceni wykonywanie przez Polskę wyroków dotyczących tymczasowych aresztowań.
Kolejne koszty - przez zaniechanie użycia dozoru elektronicznego (SDE) straciliśmy w ciągu ostatnich 5 lat blisko 1 miliard złotych
Koszty utrzymania osoby w areszcie śledczym to 4 tys. zł/msc. Przy aktualnej obsadzie aresztów wynoszą więc one w sumie 40 milionów złotych miesięcznie. W Polsce od 2009 r. z powodzeniem wykorzystuje się bransoletki lokalizacyjne jako dozór elektroniczny skazanych. Koszt ich stosowania jest 9-krotnie niższy od tradycyjnego pozbawienia wolności. Zakładając, że przynajmniej połowa osób, które trafiają do aresztów śledczych, mogłaby oczekiwać na wyrok w domu w systemie dozoru elektronicznego, to od czasu objęcia przez Zbigniewa Ziobro urzędu Ministra Sprawiedliwości zmarnowaliśmy na niepotrzebne pozbawienie ludzi wolności blisko 1 miliard złotych.
Rozwiązaniem nowelizacja kodeksu postępowania karnego wyrażenie szacunku państwa do prawa do wolności osobistej
Celem petycji jest doprowadzenie do nowelizacji kodeksu postępowania karnego o: 1. wprowadzenie aresztu domowego z zastosowaniem dozoru elektronicznego (SDE); 2. przyznawanie odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowanie z urzędu i obligatoryjnie. 3. zmianę nazwy tego środka zapobiegawczego, np. na „odizolowanie zapobiegawcze”, aby nie myliła się w świadomości obywateli z karą aresztu, której orzeczenie oznacza przesądzenie o winie.
Jak mówi dr Piotr Karlik, adiunkt w Zakładzie Postępowania Karnego UAM oraz adwokat w kancelarii Filipiak Babicz: “Konieczność ujednolicenia procedury wypłaty odszkodowania za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie jest dyskutowana od lat. Podobnie rzecz się ma z rozszerzeniem katalogu nieizolacyjnych środków zapobiegawczych o tzw. areszt domowy. Jest to rozwiązanie, które z powodzeniem sprawdza się w innych państwach, np. Wielkiej Brytanii i nie ma żadnych racjonalnych przeszkód, które uniemożliwiłby wdrożenie tego pomysłu w Polsce.”
PRZECZYTAJ JESZCZE