reklama
kategoria: Budownictwo
7 wrzesień 2025

Minął rok od wstrzymania drążenia tunelu, wznowienie prac najwcześniej w grudniu

zdjęcie: Minął rok od wstrzymania drążenia tunelu, wznowienie prac najwcześniej w grudniu / v44654056
v44654056
W niedzielę mija rok od zawalenia się kamienicy przy Al. 1 Maja w Łodzi i wstrzymania drążenia tunelu średnicowego. W grudniu 2026 r. tunelem miały pojechać pociągi. Inwestor i budowniczy przyznają, że to nierealne. Sukcesem będzie, jeśli uda się wznowić prace przed Nowym Rokiem.
REKLAMA

Dokładnie przed rokiem (7 września 2024 r.) podczas drążenia tunelu średnicowego, zawaliła się część kamienicy przy Al. 1 Maja 23 w Łodzi. Tego dnia wstrzymano pracę maszyny drążącej.

TBM „Katarzyna” drążąca dwutorowy tunel pod miastem od tego czasu tkwi pod budynkami przy 1 Maja. Próba wznowienia prac w listopadzie ub. roku spowodowała zapadanie się sąsiedniego budynku przy 1 Maja 23, co spowodowało ponowne wstrzymanie prac.

Od tego czasu czoło maszyny drążącej tkwi pod frontową ścianą kamienicy przy 1 Maja 21, a strop tunelu znajduje się kilkanaście metrów pod fundamentami.

W rok po wstrzymaniu prac przy drążeniu tunelu PAP zapytał wykonawcę (Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego) i inwestora (Polskie Linie Kolejowe) o sytuację na budowie i obawy, że inwestycja zostanie zamrożona z powodu rosnących kosztów.

Rafał Wilgusiak z biura prasowego PLK, inwestora tunelu, powiedział PAP, że nie ma zagrożenia, żeby inwestycja została zamrożona, a kontynuacja budowy podziemnego połączenia kolejowego w Łodzi jest dla PLK priorytetem.

- Naszym celem jest jak najszybsze wznowienie drążenia tunelu i kontynuacja kolejnych etapów prac, ale bez kompromisów w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego wymagamy, aby procedura wznowienia była poprzedzona m.in odpowiednim zabezpieczeniem budynków, w tym wzmocnieniem podłoża pod kamienicami - powiedział Wilgusiak.

PBDiM z Mińska Mazowieckiego, wykonawca tunelu średnicowego w Łodzi, ma już opracowany plan, jak to zrobić. Piotr Grabowski, rzecznik firmy wyjaśnił PAP, że pod frontami kamienic przy 1 Maja 23, 21 i 19 powstanie żelbetowa belka, która usztywni konstrukcje budynków, by zapobiec ich zapadaniu się, gdyby doszło do osiadania gruntu podczas pracy tarczy.

Grabowski wyjaśnił, że obecnie trwają rozmowy z właścicielami kamienic, by zgodzili się na wykonanie robót ingerujących w ich własność. Kiedy uda się uzyskać porozumienie, PBDiM będzie potrzebował nieco ponad miesiąc na prace przy budowie wzmocnienia i kolejny miesiąc, żeby konstrukcja stężała. Optymistycznie zatem licząc „Katarzyna” mogłaby wznowić prace w końcu br.

Piotr Grabowski powiedział PAP, że na zaawansowanym etapie są już komory stacji Śródmieście, Polesie i Koziny. Trwa budowa komory końcowej i komory rozgałęźnej w rejonie ul. Sienkiewicza i Kilińskiego, gdzie tunel średnicowy wejdzie na stację Łódź Fabryczna. Gotowe są już cztery mniejsze tunele (wyjazdy ze stacji Koziny do Łodzi Kaliskiej i Żabieńca). Czekają tylko na wyposażenie w infrastrukturę.

Zaawansowanie prac na budowie (układ dwu- i jednotorowych tuneli ma mieć ok 4600 m) nie zmienia jednak sytuacji całej inwestycji. „Katarzyna” tkwi około kilometra od komory końcowej, a obowiązujący nadal termin zakończenia budowy w czerwcu przyszłego roku z planowanym uruchomieniem ruchu pociągów z grudniu 2026 r. od dawna jest nierealny.

PBDiM prowadzi obecnie mediacje z PLK w sprawie zmiany harmonogramu i dodatkowego finansowania inwestycji. Od wyniku tych mediacji zależy nie tylko przyszłość inwestycji, ale też los wysiedlonych lokatorów trzech kamienic, którzy mieli opuścić swoje mieszkania na 2-3 tygodnie (czas przejścia tarczy TBM pod budynkami), a już od ponad roku mieszkają poza domem.

- Od roku pod naszą opieką jest około 250 osób przeniesionych z trzech kamienic przy 1 Maja. Przebywają w 5 łódzkich hotelach i mieszkaniach zastępczych. Na relokację lokatorów firma wydała już ponad 20 mln zł - powiedział PAP Piotr Grabowski.

Dodał, że do kosztów utrzymania relokowanych mieszkańców dochodzą koszty utrzymania tarczy, jej obsługi, konserwacji, dodatkowych prac zabezpieczających oraz ekspertyz kolejnych niemal stu kamienic w obszarze oddziaływania maszyny na dalszej trasie drążonego tunelu.

- Ponieśliśmy już dodatkowe koszty przekraczające pół miliarda złotych, co obejmuje nie tylko koszty związane z sytuacją kryzysową od września ub. roku, ale także wzrost kosztów pracy, energii, czy choćby stali, która bardzo zdrożała. Wzrost cen energii w ostatnich latach sięga 360 proc., tymczasem dostaliśmy waloryzację w wysokości jedynie 10 proc. wartości kontraktu. Dlatego konieczne było rozpoczęcie mediacji z PKP PLK, by temat finansów rozstrzygnąć w sposób korzystny dla obu stron - powiedział Grabowski.

Rafał Wilgusiak z PLK potwierdza, że przy udziale Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej trwają rozmowy mediacyjne z wykonawcą, które powinny zakończyć się do końca roku.

- Efektem ma być wypracowany nowy harmonogram prac oraz urealniony kosztorys całego projektu. Wszystkie szacunki wykonawcy są brane pod uwagę, każdy wniosek o zwiększenie wartości kontraktu jest dokładnie analizowany - powiedział Wilgusiak.

Rafał Wilgusiak pytany, kiedy pociągi mogłyby pojechać tunelem pod centrum Łodzi, odpowiedział: - Najważniejszym, kluczowym etapem budowy całego połączenia średnicowego jest obecnie dokończenie budowy dwutorowego tunelu. Jesteśmy za półmetkiem, ale jeszcze został około kilometr do komory Fabrycznej - powiedział Wilgusiak.

Marek Juśkiewicz (PAP)

jus/ mow/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce